Nie wiesz, czym zająć dziecko w samochodzie w czasie wielogodzinnej podróży? A może specjalnie jej unikasz, bo długa jazda z młodym pasażerem wydaje Ci się czymś abstrakcyjnym? Wystarczy, że poznasz sprawdzone gry i zabawy, którymi zajmiesz malucha. Dzięki nim podróżowanie ze swoją pociechą przestanie być dla Ciebie wyzwaniem. Pamiętaj, że znudzone dziecko może Cię skutecznie zdekoncentrować i narazić wszystkich pasażerów na niebezpieczeństwo.
Spis treści:
Zanim odpowiemy na pytanie, czym zająć dziecko w samochodzie, warto zastanowić się, po co w ogóle to robić. Nie chodzi tu tylko o naturalną troskę rodzica o to, by maluch się nie nudził i czuł się dobrze w czasie podróży. Sprawa jest nieco bardziej złożona, niż może się wydawać. Pomyśl – z czym kojarzy Ci się rozeźlone, zmęczone i znudzone dziecko? Płacz, wrzaski i głośne marudzenie to zapewne pierwsze odpowiedzi, jakie przychodzą Ci do głowy. Rodzic podróżujący z poddenerwowanym, krzyczącym malcem nie jest w stanie w pełni skupić się na prowadzeniu. Co chwila spogląda przez ramię i zaciska nerwowo ręce na kierownicy, starając się zapanować nad sytuacją. Taka dekoncentracja w połączeniu ze stresem sprawia, że może nie zauważyć tego, co dzieje się dookoła. Stąd już prosta droga do sprowokowania stłuczki lub kolizji.
To sytuacja hipotetyczna, choć niestety jak najbardziej możliwa. Dzieci (szczególnie te najmłodsze) nie rozumieją, że w czasie jazdy samochodem nie powinny przeszkadzać rodzicom. Nie wytłumaczysz im, że ich wrzaski i krzyki mogą Cię rozproszyć, a w konsekwencji prowadzić do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. Najważniejsze jest więc zrozumienie ich aktualnych potrzeb. Dostosuj czas podróży do ich „harmonogramu” dnia. Co powinieneś przez to rozumieć?
W naszym zestawieniu zawarliśmy w większości gry i zabawy, które można przeprowadzić bez użycia zabawek czy innych przedmiotów – z tego względu, że każda dodatkowa rzecz przewożona w samochodzie w czasie gwałtownego hamowania czy innego zdarzenia drogowego może wystrzelić z ogromną siłą, raniąc pasażerów. Zastanawiając się, czym zająć dziecko w podróży, pamiętaj przede wszystkim o bezpieczeństwie.
Choć w nazwie pojawia się słowo skrzynia, nie traktuj tego jako wyznacznika. Możesz wykorzystać kuferek, szkatułkę czy nawet zwykłą torbę – cokolwiek, w co można zapakować kilka przedmiotów/zabawek. Ważne jednak, by były dla malucha zupełnie nowe. Głównym celem zabawy jest oczywiście rozbudzenie ciekawości dziecka. Mały odkrywca z pewnością będzie chciał sprawdzić, jakie niespodzianki kryją się w środku magicznego pudełka! Zalecamy tutaj wykorzystywanie miękkich zabawek o niskiej wadze, które nie wyrządzą pasażerom krzywdy, jeśli w czasie gwałtownego zdarzenia drogowego zaczną się przemieszczać po kabinie samochodu.
Co stoi na przeszkodzie, by maluch przejął kierownicę? Oczywiście chodzi o kierownicę zabawkową, dzięki której może się poczuć jak prawdziwy król szos. Taką kierownicę bez problemu znajdziesz w większości sklepów z zabawkami (wybierz jak najbardziej miękką i lekką).
Jeśli nie masz pomysłu, czym zająć dziecko w samochodzie, pokazuj mu obrazki – choć nie jest to nic szczególnie odkrywczego, zawsze dobrze sprawdza się wśród najmłodszych. Pamiętaj, by na czas podróży zawsze mieć pod ręką jakąś nową książeczkę, która zaciekawi malucha.
W czasie jazdy to Ty dbasz o to, by Twoje dziecko się nie nudziło – ale kto zaopiekuje się ukochanym pluszakiem? Maluch z przyjemnością zajmie się swoim ulubionym misiem/lalką. Pobawi się z nim, pokaże mu krajobrazy za szybą albo ułoży do snu. Maskotka to prosty, choć bardzo skuteczny sposób na zajęcie małego pasażera.
Pokazywanie głupich min, modulowanie głosu, udawanie kogoś innego… To wszystko działa świetnie na wyobraźnię malucha i sprawia, że dziecko z pewnością nie będzie się nudzić w czasie jazdy. Eksperymentuj i sprawdź, co działa najlepiej na Twoją pociechę.
Wracamy do tego, co już powiedzieliśmy – pamiętaj o potrzebach dziecka. W przypadku maluchów jest to szczególnie ważne. Jednym z najlepszych sposobów na nudę będzie dla nich… sen. Staraj się tak zaplanować podróż, by dopasować ją do godzin „drzemania” Twojej pociechy. Przykładowo, jeśli maluch chodzi spać o 13:00, dobrym pomysłem będzie wyruszenie o 12:50. W ten sposób już na początku podróży masz zagwarantowane 1,5–2 h spokojnej, bezstresowej jazdy.
„Teraz mamy superważne zadanie – szukamy samochodów, które są zielone. Kto znajdzie ich więcej, wygrywa!” – tak może zacząć się zabawa w szukanie kolorów, która dla dziecka będzie oznaczać prawdziwą rywalizację. Maluch musi wygrać i pokazać rodzicom, kto jest najlepszy!
W czasie podróży możesz też zachęcić dziecko do wspólnego śpiewania jego ulubionych piosenek. Nie przejmuj się fałszowaniem, najważniejsza jest wspólna radość z przeżywanej chwili. Jako bonus możesz spróbować specjalnie mylić tekst w piosenkach z Waszego repertuaru. Czujny maluch z pewnością wyłapie wpadkę i będzie dumny, że może Cię poprawić.
Czym zająć dziecko w samochodzie? Świetnym pomysłem będą z pewnością najpopularniejsze gry słowne, do których zaliczają się:
Kolejna świetna metoda zajęcia dziecka w samochodzie, która dodatkowo pomaga rozwijać wyobraźnię. Zasada jest prosta – każda mijana po drodze ciężarówka czy van skrywa tajemniczy ładunek. Co nim jest? Dokąd zmierza ten transport? Im ciekawsze i dziwniejsze odpowiedzi, tym oczywiście lepiej.
To nic innego, jak ustalone wcześniej zachowania, na których skupiasz się z dzieckiem w określonych sytuacjach. Brzmi niezbyt interesująco? Nic bardziej mylnego – umówcie się, że np. w czasie zjeżdżania ze wzniesienia prędkość „wbija” Was w fotel i z powodu przeciążeń nie możecie się ruszać. Ogranicza Was tylko wyobraźnia dziecka.
Stare, dobre bingo nigdy się nie znudzi. Wystarczy, że przed podróżą przygotujesz kartkę z rozpisanymi lub narysowanymi obiektami, które Twoja pociecha musi zauważyć w czasie jazdy. Może to być koń, krowa, może być logo znanej sieci fastfoodów lub supermarketów, może być też traktor, kombajn lub inny pojazd. Po uzupełnieniu całej listy maluchowi należy się oczywiście jakaś nagroda!
Słuchanie książek w podróży może być świetnym zajęciem dla dzieciaków. W ofercie większości platform z ebookami i audiobookami są zarówno klasyki literatury dziecięcej, jak i nowsze pozycje, a nawet (co ciekawe) audiokomiksy. Duży wybór sprawia, że bez problemu dopasujesz treść do wieku i upodobań malucha.
Rodzice, którzy nie wiedzą, czym zająć dziecko w samochodzie, często wybierają zabawę przed ekranem. Choć może się to wydawać pójściem na łatwiznę, to jednak trudno nie zgodzić się z tym, że to bardzo skuteczna metoda na zabicie nudy. Dzieci mogą w spokoju obejrzeć film, kolejny odcinek swojej ulubionej kreskówki albo zanurzyć się w świat wirtualnej rozrywki. Pamiętaj tylko, że tu liczy się umiar – o ile 1,5h przed świecącym ekranem tabletu jest ok, tak 5-godzinna podróż spędzona w ten sposób nie jest już polecana.
Pamiętaj, że zabawa z maluchem w czasie podróży pozwala nie tylko zwalczyć nudę i monotonię, ale i poprawia bezpieczeństwo wszystkich pasażerów. Za bezpieczeństwo i komfort malucha odpowiada z kolei dobrze dopasowany fotelik samochodowy. Zajrzyj na avionaut.com i wybierz fotelik dla swojej pociechy zgodnie z jego wzrostem i wagą, aby zapewnić mu jak najlepsze wrażenia z jazdy!
Polecam także inne wpisy: Co zrobić żeby dziecko nie pociło się w foteliku?